Za nami kolejna edycja Warsaw Gallery Weekend, podczas której, w sobotnie przedpołudnie, udaliśmy się na wycieczkę rowerową (to już powoli tradycja!) w Warszawę, odwiedzając galerie i spotykając się z artystami i kuratorami wystaw!
Za sobotnie spotkania ze sztuką – wybór galerii i oprowadzanie – dziękujemy Paulinie Olszewskiej!
Niedziela, w ramach Warsaw Gallery Weekend, również obfitowała w spotkania ze sztuką współczesną!
Tego dnia, ponownie w miłym towarzystwie Przyjaciół MSN, udaliśmy się na wycieczkę autobusową i kolejny dzień oprowadzań po wystawach galerii biorących udział w 11. edycji WGW.
W przerwie czekał na nas lunch od Kawy Popularnej w pięknym ogrodzie galerii Le Guern.
Są już pierwsze efekty projektu „Powrót do szkoły”, którego jesteśmy partnerem we współpracy z Razem Pamoja Foundation!
Dzięki funduszom zebranym podczas aukcji w lutym realizujemy projekty w liceach w Toruniu i w Tychach.
III LO im. Stanisława Wyspiańskiego w Tychach to piękny modernistyczny budynek, zaprojektowany w latach 60. jako szkoła podstawowa im. Janiny Porazińskiej. Z tego czasu pochodzi zachowana mozaika autorstwa Franciszka Wyleżucha. Sam budynek został niedawno poddany rewitalizacji, za którą otrzymał nagrodę Superjednostki.
W ramach naszego projektu „Powrót do szkoły” do LO zostały już wprowadzone murale Pawła Susida. Trwają prace nad „Ogrodem Wyspiańskiego”, którego autorką jest Anna Orłowska we współpracy z Zielonymi Balkonami.
A już w poniedziałek następne działania – do Tychów przyjeżdża Cezary Poniatowski pracować nad totemem, który będzie jednocześnie fontanną i stojakiem na rowery. Więcej informacji już wkrótce!
Za nami pierwsza edycja targów Hotel Warszawa Art Fair, pierwszych targów w Polsce zrealizowanych we wnętrzach legendarnego Hotelu Warszawa. Każda z uczestniczących galerii inaczej „zagrała” z elegancją hotelowych wnętrz, wpisując prace w ten nietypowy dla targów, ale też bardziej intymny i indywidualny kontekst. Z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję!
Wspominamy wizytę członków TZSP na preview targów CHART Art Fair w Kopenhadze, podczas których część prac zaprezentowano w nietypowym miejscu – m.in. legendarnym i najstarszym w Europie parku rozrywki Tivoli Gardens. Mieliśmy okazję zobaczyć wystawę i poczuć niezwykły klimat Tivoli podczas wieczornego zwiedzania!
Właściwe targi już od 10 lat odbywają się w akademii sztuki w pałacu Charlottenborg. To jedyne targi skupione na tak obszernym przeglądzie sztuki skandynawskiej, choć nie tylko.
Dzielimy się z Państwem kolejnym ważnym projektem realizowanym przez nasze Towarzystwo „Słoń na Woli” (СЛОН НА ВОЛІ), którego, od kwietnia tego roku, jesteśmy współtwórcą.
„Słoń na Woli” to dzienna, bezpłatna opieka zorganizowana dla dzieci z Ukrainy w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Organizatorem zajęć, wraz z Wolskie Centrum Kultury, jest TZSP. Wszystko stało się możliwe dzięki grantowi w wysokości 100 000 PLN otrzymanym od Fundacji Most the Most.
Koordynatorką świetlicy jest artystka Pamela Bożek, która na co dzień pracuje z osobami w kryzysie migracyjnym i uchodźczym, współpracują z nią pochodzące z Ukrainy Vera Ganzha i Anna Ilchuk. Zajęcia artystyczne i ruchowe dostosowane do potrzeb dzieci w różnym wieku, a edukatorki i edukatorzy poprowadzą warsztaty zainspirowane sztuką współczesną i zasobami instytucji kultury. Dodatkowo w świetlicy zapewniamy w miarę potrzeby: ciepłe napoje, przekąski, przestrzeń dla opiekunek/opiekunów i dostęp do komputera.
Centrum ruszyło pełną parą w kwietniu tego roku. Wszystkie informacje dot. aktywności Centrum znajdą Państwo na stronie: https://wck-wola.pl/projekt/slon-na-woli/.
Będziemy wdzięczni za przekazanie informacji o centrum i jego aktywności wszystkim tym, które mogą się one przydać Zaangażowanie w „Słonia na Woli” to nasza mała cegiełka, aby pomóc dzieciom z dotkniętej wojną Ukrainy.
W jedno z niedzielnych czerwcowych popołudni spotkaliśmy się na pikniku pod „Prostą Tęczą” Marka Sobczyka na placu Małachowskiego przed Zachętą. Uczciliśmy w ten sposób trzylecie obecności Tęczy na placu, która powstała m.in. dzięki składkom członków i członkiń Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Popołudnie świętowaliśmy przy kieliszku prosecco, wśród tym z Państwa, którzy przyczynili się do powstania Tęczy i realizacji projektów letnich na Placu i którym przyszłość placu Małachowskiego – jako otwartej i przyjaznej przestrzeni dla publiczności – nie jest obojętna.
Popołudnie obfitowało w wiele niespodzianek – z rąk Prof. Waldemara Baraniewskiego otrzymaliśmy niezwykły podarunek – zabytkową deklarację członkowską Towarzystwa, a z okazji ostatniego dnia swojej wystawy w Zachęcie, dołączył do nasz Mariusz Wilczyński.
Kolejna fascynująca wystawa i oprowadzanie czekały na członków Towarzystwa Zachęty w Galerii Studio, gdzie w towarzystwie współkuratorki – Pauliny Olszewskiej – wspólnie przyjrzeliśmy się wystawie „Dekolonizacje”.
Wystawa zwraca uwagę na kulturę artystyczną lat 60. I 70. gdy artyści zaczęli poszukiwać wspólnej płaszczyzny porozumienia z przedstawicielami ich generacji na Zachodzie, podobnie jak oni interesując się Pop-artem i sztuką konceptualną. Unikając języka propagandy, starali się wyrazić swój protest przeciw wojnie i kolonialnej przemocy, z lewicowej, wolnościowej perspektywy.
Na wystawie prezentowane są prace artystów z Niemiec, Francji, USA wraz ze sztuką powstającą w Polsce. Specjalnie na wystawę instalację stworzył Przemysław Branas. Częścią pokazu są plakaty polityczne międzynarodowych twórców ze zbiorów Muzeum Plakatu w Wilanowie.
Na zaproszenie zaprzyjaźnionego Towarzystwa MSN udaliśmy się na kuratorskie oprowadzanie po najnowszej wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej na Powiślu – „Opowieści okrutne. Aleksandra Waliszewska i symbolizm Wschodu i Północy”. Wystawie długo wyczekiwanej zarówno przez widzów, jak i środowisko artystyczne. Nas po wystawie oprowadziła jej współkuratorka – Natalia Sielewicz.
„Opowieści okrutne” to pierwszy tak przekrojowy pokaz prac Aleksandry Waliszewskiej. Artystka w swym malarstwie sięga do wielu różnorodnych źródeł – powieści gotyckich, pogańskich mitologii czy motywów zapożyczonych ze średniowiecznych rękopisów. Znajdziemy tu spragnione krwi upiory, wampiry, opętane dziewczęta, rycerki na koniach i przybierające ludzkie cechy koty. Na wystawie bogatą twórczość artystki zestawiono z historycznymi dziełami innych artystów z Europy Wschodniej i krajów bałtyckich. „Opowieści okrutne” są więc wyprawą zarówno w fantastyczne uniwersum wizualne prac artystki, jak i historię sztuki, zwłaszcza symbolizm z przełomu wieków.
Toast dla Jarosława Suchana!
Podczas tegorocznej popandemicznej Nocy Muzeów pod Pałacem Kultury spotkali się członkowie TZSP i MSN, artyści i artystki, kuratorzy i kuratorki, osoby z zespołu MSŁ, widzowie i widzki – wszyscy Ci, którym los Muzeum Sztuki NIE JEST OBOJĘTNY.
Będziemy obserwować, co się dzieje w awangardowym muzeum!
Podczas naszej wyprawy na Śląsk śladami Góry Świętej Anny nie mogło zabraknąć wizyty w Opolu, gdzie odwiedziliśmy Galerię Sztuki Współczesnej i otwierającą się właśnie wystawę Marty Jarnuszkiewicz zatytułowaną „ANABERG”.
„ANABERG” to wielopoziomowy projekt o charakterze partycypacyjnym oscylujący na styku choreografii, architektury i sztuk wizualnych. Ogniwem łączącym jest tu rozległe zagadnienie performatywności analizowanej z perspektywy feministycznej. „ANABERG” to również inne spojrzenie i wykorzystanie na użytek sztuki Góry św. Anny, a w zasadzie nazistowskiego amfiteatru, z którego przestrzenią Artystka nawiązuje dialog.
Podczas wizyty w Galerii Sztuki Współczesnej mogliśmy nie tylko przyjrzeć się wystawie, ale przede wszystkim spotkać i porozmawiać z samą artystką oraz kuratorką wystawy – Magdą Wolnicką, którym serdecznie dziękujemy!
Pretekstem do ponownego odwiedzenia Śląska stała się wystawa „Sankt Anna” Anny Orłowskiej w Gunia Nowik Gallery, która nawiązuje do Góry Świętej Anny – jednocześnie wzniesienia i miejscowości w południowej Polsce.
Na specjalne zaproszenie Galerii oraz samej Artystki, w weekend finisażu wystawy, wybraliśmy się w miejsce, które stało się inspiracją do jej powstania. Góra Świętej Anny i jej okolice to, z jednej strony, nieczynny wulkan, z drugiej, od czasów Średniowiecza miejsce kultu religijnego, w czasach III Rzeszy wykorzystywane jako miejsce propagandowe (czego świadectwem jest pozostały amfiteatr), a od lat 50. miejsce jednej z najsłynniejszych realizacji Xawerego Dunikowskiego – Pomnika Czynu Powstańczego.
Wszystkie te miejsca odwiedziliśmy w znakomitym towarzystwie Anny Orłowskiej, Guni Nowik oraz Katarzyny Roj – z BWA Wrocław, kuratorki wystawy.
Podczas Biennale w Wenecji, w programie towarzyszącym, nie mogło zabraknąć i polskich akcentów.
Tym samym, jako członkowie Towarzystwa, mieliśmy przyjemność spotkać się z niezwykłą Ewą Kuryluk na jej wystawie „Ja, biały kangur”, organizowanej przez Starak Foundation. Udało nam się również spotkać z Mateuszem Choróbskim na wystawie Es-senze w Palazzo Mocenigo. Tę niesamowitą wystawę w weneckim muzeum perfum można było doświadczyć naprawdę wszystkimi zmysłami. Z kolei w Conservatorio Benedetto Marcello, na zbiorowej wystawie „Uncombed, Unforseen, Unrestrained”, zobaczyliśmy przejmującą pracę Si On. Z całego serca polecamy również zbiorową wystawę Radicants w Palazzo Bollani, gdzie m.in. zobaczymy prace Agnieszki Kurant.
Pobyt na Biennale w Wenecji to również okazja, by zobaczyć wystawy przygotowane przez weneckie galerie sztuki i instytucje kultury. Zabytkowe pałace i muzea z obrazami dawnych mistrzów z sukcesem podejmują dialog ze współczesnymi artystami.
W Galerii Accademia i Palazzo Manfrin Venier widzieliśmy znakomitą wystawę Anisha Kapoora, a w monumentalnej sali Palazzo Ducale wielkoformatowe malarstwo Anselma Kiefera. Fundacja Pinault przygotowała dwie świetne wystawy: Marlene Dumas w Palazzo Grassi i Bruce’a Naumana w Punta della Dogana
Podczas 59. Międzynarodowej Wystawy Sztuki w Wenecji, w pierwszej kolejności, odwiedziliśmy Pawilon Polski, gdzie reprezentuje nas wystawa „Przeczarowując świat” Małgorzaty Mirgi-Tas. Kilka dni na La Biennale di Venezia dało nam również okazję, aby przyjrzeć się narodowym pawilonom innych krajów, w tym na przykład:
– nagrodzonemu Złotym Lwem Pawilonowi Brytyjskiemu z wystawą Soni Boyce „Feeling Her Way”
– ukraińskiej wystawie, którą można oglądać w Arsenale. Oficjalnie, Ukraina nie ma swojego pawilonu. W latach 30., kiedy powstawały narodowe reprezentacje, Ukraina nie była jeszcze samodzielnym państwem. Twórcy wystawy uciekali z kraju ogarniętego wojną, ratując dzieła sztuki i własne życie.
– Pawilonowi Francuskiemu, którego wystawę (filmową instalację „Les rêves n’ont pas de titre / Dreams have no titles”) stworzył Zineb Sedira, artysta pochodzący z Algierii
– Pawilonowi Amerykańskiemu, który reprezentuje Simone Leigh, nagrodzona Złotym Lwem dla najlepszego artysty Biennale 2022
Zobaczyliśmy również: Pawilonowi Ludu Saami, Pawilon Belgijski, Pawilon Ghany, Pawilon Arabii Saudyjskiej.
Uchylamy rąbka tajemnicy i dzielimy się z Wami pierwszymi wrażeniami z preview 59. Międzynarodowej Wystawy Sztuki w Wenecji, w której – jako Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych – mieliśmy przyjemność uczestniczyć między 20-23 kwietnia.
Co podczas tegorocznego Biennale zobaczymy na wystawie głównej, kuratorowanej przez Cecilię Alemani, pod przewodnim tematem „Mleko snów”?
Przede wszystkim prace kobiet: Simony Leigh amerykańskiej rzeźbiarki, zwyciężczyni Złotego Lwa i kuratorki pawilonu USA oraz Kathariny Fritsch, niemieckiej rzeźbiarki, uhonorowanej nagrodą za całokształt twórczości. Z „klasyków” nie zabraknie prac takich artystek jak: Barbara Kruger, Niki de Saint Phalle, Paula Rego czy Miriam Cahn. Wśród rodzimych akcentów liczyć możemy na prace Anety Grzeszykowskiej, czy Joanny Piotrowskiej.
Członkowie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych na oficjalnym otwarciu wystawy Małgorzaty Mirgi-Tas. Przeczarowując świat podczas 59. Międzynarodowej Wystawy Sztuki w Wenecji.
„Mam przyjemność zaprosić państwa na moją wystawę. Jestem zaszczycona, że mogę reprezentować Polskę na Biennale w Wenecji. Reprezentuję tu jednak nie tylko Polskę i sztukę polską. Jestem tutaj jako Romni, mówię tutaj w imieniu społeczności romskiej i sztuki romskiej. Ta wystawa opowiada wiele historii. Jedna z nich mówi o tym jak my, Romowie, jesteśmy postrzegani, jak byliśmy portretowani, a jak przedstawiamy samych siebie. Inna historia dotyczy wspaniałych kobiet romskich, które podziwiam. I wreszcie, jest to historia o mojej rodzinie i życiu w mojej społeczności w Czarnej Górze. W tym sensie jest to opowieść o mnie samej. Po raz pierwszy w historii Biennale artystka romska ma możliwość opowiedzenia swojej własnej historii swoim własnym głosem, a tak naprawdę własnymi rękami. Dziękuję!” – mówiła Małgorzata Mirga-Tas na oficjalnej inauguracji Pawilonu Polskiego na Biennale Arte 2022 – pawilonu, który zachwycił miłośników sztuki i – co należy podkreślić – zdobył tegoroczną nagrodę publiczności!
Co wyróżnia 59. Międzynarodową Wystawę Sztuki w Wenecji? W tym roku, jak podczas żadnej wcześniejszej edycji, wyjątkowo donośny jest głos kobiet – artystek wykluczonych, rzadko przebijających się na mainstreamowych salonach sztuki współczesnej. Świadczy o tym m.in. werdykt jury: Złotymi Lwami nagrodzono Pawilon Brytyjski za wystawę Soni Boyce „Feeling Her Way” oraz indywidualnie Simone Leigh z USA – dla Najlepszego Artysty Międzynarodowej Wystawy „The Milk of Dreams”. Boyce i Leigh są pierwszymi czarnoskórymi kobietami, które w 126-letniej historii Biennale zdobyły Złote Lwy.
Zastanawiasz się, jak przeznaczyć swój 1% podatku? Przeznacz go na Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych i… wystawy oraz podejmowane przez Towarzystwo działania!
Takie jak na przykład… projekt, który kilka lat temu powstał we współpracy z zarządem Towarzystwa. Wystawa „PRAWDA PIĘKNO DOBRO”, której tytuł, o jakże idealistycznym, ale i na wskroś aktualnym przesłaniu, odnosi do znanej z filozofii triady platońskiej najwyższych idei i wartości, a jednocześnie jest cytatem z jednego z prezentowanych na wystawie dzieł. Podobnych wystaw życzymy sobie w przyszłości jak najwięcej i już wkrótce mamy nadzieję poinformować Was o planowanych przez nas, zupełnie nowych, działaniach.
Nasza działalność nie byłaby możliwa bez zaangażowania członków Towarzystwa i przyjaciół Zachęty!
Otwarta Zachęta to społeczna Zachęta. Potrzebujemy Twojego 1% by działać!
Nr KRS Towarzystwa: 0000165010
Zdjęcie: Alina Szapocznikow, Nowotwory uosobione, 1971
W sobotę, 2 kwietnia, członkowie TZSP zostali oprowadzeni przez artystkę – Natalię Romik – oraz antropolożkę – Aleksandrę Janus – po nowo otwartej wystawie „Kryjówki. Architektura przetrwania” w Galerii Zachęta.
Wystawa Natalii Romik jest artystycznym hołdem dla architektury przetrwania, kryjówek budowanych i użytkowanych przez Żydów podczas Holokaustu. Wykorzystywali oni dziuple drzew, szafy, miejskie kanały, jaskinie czy puste groby, żeby stworzyć w nich tymczasowe schronienie. W salach wystawowych Zachęty prezentowane są lustrzane odlewy 9 kryjówek z terenów Polski i dzisiejszej Ukrainy. Formom rzeźbiarskim towarzyszy wystawa prezentująca efekty interdyscyplinarnych badań przeprowadzonych przez Natalię Romik i Aleksandrę Janus wraz z zespołem antropolożek, historyczek, archeologów i miejskich odkrywców.
Wszelkie informacje dot. wydarzeń związanych z wystawą znajdują się na stronie Zachęty.
Zastanawiasz się, jak przeznaczyć swój 1% podatku? Przeznacz go na Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych i… wsparcie naszych działań na rzecz otwartości i dostępności kultury! Podobnie jak w poprzednich latach, chcemy kontynuować ideę Otwartej Zachęty.
Kiedyś pomyśleliśmy tak o budynku, by przez lata tę ideę zamienić w wartość niosącą ze sobą otwartość, dostępność, szacunek dla innych oraz tolerancję. Łączy się to z naszą wiarą w sztukę, w tworzących ją artystów i artystki oraz w publiczność. Otwarta Zachęta to nasze przekonanie o wadze edukacji i konieczności kontynuacji działań edukacyjnych, w których sztuka współczesna jest narzędziem pomocnym do zrozumienia świata, ucząc krytycznego i niebanalnego myślenia, otwartości na innych, empatii. Częścią tej idei jest projekt „Otwarta Zachęta”, czyli digitalizacja i konserwacja kolekcji Zachęty oraz zamieszczenie jej na stronie internetowej, tak by była dostępna dla wszystkich.
Nasza działalność nie byłaby możliwa bez zaangażowania członków Towarzystwa i przyjaciół Zachęty!
Otwarta Zachęta to społeczna Zachęta. Potrzebujemy Twojego 1% by działać!
Nr KRS Towarzystwa: 0000165010
Zastanawiasz się, jak przeznaczyć swój 1% podatku? Przeznacz go na Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych i… wsparcie działań edukacyjnych w Zachęcie!
Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki jest galerią otwartą na różnorodność potrzeb odbiorców. Codziennie podejmuje kolejne działania mające na celu zwiększenie dostępności zbiorów, wystaw, jak i samego budynku. Programy edukacyjne towarzyszące wystawom obejmują wydarzenia tłumaczone na Polski Język Migowy i opatrzone audiodeksrypcją. W Zachęcie prowadzone są również stałe cykle spotkań na wystawach Sztuka dostępna zarówno dla osób z dysfunkcją wzroku, jak i słuchu. Staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom i możliwościom percepcyjnym również innych grup i środowisk, w tym m.in. osób ze spektrum autyzmu. Naszym celem jest dotarcie do możliwie najszerszej grupy odbiorców, w tym do osób na co dzień wykluczanych, ze względu na swoją kondycję, z uczestnictwa w wydarzeniach kulturalno-edukacyjnych.
Zwłaszcza w tych trudnych czasach pamiętajmy, że rolą sztuki jest łączenie ludzi.
Otwarta Zachęta to społeczna Zachęta. Potrzebujemy Twojego 1% by działać!
Nr KRS Towarzystwa: 0000165010
Członkowie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych wzięli udział w oprowadzaniu po wystawie MATERIA(L)NIE – Alicja Bielawska & Barbara Falender w Galerii Studio, po której oprowadzeni zostali przez kuratorkę Paulinę Olszewską i artystkę Alicję Bielawską.
Punktem wyjścia wystawy jest seria rzeźb Barbary Falender „Poduszki erotyczne” z 1973 roku z Kolekcji Galerii Studio. Rzeźby, wykonane w marmurze karraryjskim, weszły do kolekcji w 1985 roku. Do podjęcia z nimi dialogu została zaproszona artystka młodego pokolenia, Alicja Bielawska.
Kluczowa dla sztuki obu artystek jest praca z materiałem i jego właściwościami. Przetwarzając to, co fizyczne, a więc rzeczywiste, artystki przechodzą w sferę tego, co zmysłowe i wrażeniowe. Napięcie między dwiema jakościami, materialnością i sensualnością jest główną osią wystawy.
Wystawę można zobaczyć do 17 kwietnia.
Zastanawiasz się, jak przeznaczyć swój 1% podatku? Przeznacz go na Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych i… letni program na placu Małachowskiego!
Letni program na placu Małachowskiego to performanse, spektakle teatralne i taneczne oraz instalacje i działania od kilku lat odbywające się na placu przed Galerią Zachęta . Przestrzenią wystawy jest plac Małachowskiego — zamknięty dla samochodów, udostępniony artystom i publiczności tak, aby pod Prostą tęczą Marka Sobczyka stworzyć przestrzeń bezpieczną, otwartą i dostępną dla każdej i każdego!
Nasza działalność nie byłaby możliwa bez zaangażowania członków Towarzystwa i przyjaciół Zachęty!
Otwarta Zachęta to społeczna Zachęta. Potrzebujemy Twojego 1% by działać!
Nr KRS Towarzystwa: 0000165010
Za nami wystawa w stołecznym liceum im. M. Reja poprzedzająca aukcję charytatywną na rzecz projektu „Powrót do szkoły”, zaplanowaną na koniec lutego. Zarówno wystawa, jak i aukcja są kolejną odsłoną projektu „Powrotu do szkoły” Fundacji Razem Pamoja tworzonego we współpracy z Towarzystwem Zachęty Sztuk Pięknych.
Ideą pomysłodawcy projektu, Fundacji Razem Pamoja, jest wprowadzenie współczesnych artystek i artystów do polskich szkół oraz – bazując na tradycji modernizmu – upowszechnianie stymulującego modelu środowiska do nauki. Ten kulturotwórczy, ale również filantropijny potencjał „Powrotu do szkoły” prezentuje m.in. wystawa, którą można było zobaczyć w Liceum im. M. Reja przy Pl. Małachowskiego w Warszawie.
Gorąco zapraszamy na licytację obiektów, która w 24 lutego odbędzie się we foyer Hotelu Sofitel Warsaw Victoria oraz na portalu partnera akcji Artinfo.pl
Dochód z licytacji zostanie przeznaczony na realizację artystycznych commissions w kolejnych placówkach.
Link do katalogu aukcji: https://artinfo.pl/katalogi-aukcyjne/aukcja-sztuki-wspolczesnej-powrot-do-szkoly
Styczniowy wypad do Łodzi to powoli noworoczna tradycja Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Po stosunkowo „leniwym” piątkowym wieczorze (czyli tylko jednej w ciągu całego dnia wystawie – wernisażu wystawy Marka Sobczyka), sobota upłynęła członkom TZSP dużo intensywniej:
Ten niezwykle interesujący program przygotował specjalnie dla nas MS Club wraz z Mają Wasińską z Muzeum Sztuki w Łodzi – serdecznie dziękujemy!
W nowy rok weszliśmy we wspaniałym gronie naszych licznych przyjaciół! Wraz z partnerskim Towarzystwem Przyjaciół MSN, już po raz 4., zorganizowaliśmy styczniową, weekendową wycieczkę do Łodzi.
Pierwszego dnia, w piątek, udaliśmy się do MS1 na wernisaż wystawy Marka Sobczyka „Prototypy 05: Marek Sobczyk. Podróż-Podrut [Polentransport]” kuratorowanej przez Hannę Wróblewską, która wraz z Artystą oprowadziła nas po wystawie. O czym opowiada najnowsza wystawa Marka Sobczyka? W przestrzeni wystawy podążamy za meandrującą instalacją, prowadzącą do kolejnych obrazów. Konstrukcja stworzona ze 180 metrów ocynkowanego drutu jest artystycznym hołdem złożonym Katarzynie Kobro. Praca jest częścią wieloletniego projektu Marka Sobczyka muzeum w cudzysłowie, w ramach którego artysta wchodził w dialog z pracami takich twórczyń i twórców jak: Magdalena Abakanowicz, Stanisław Dróżdż, James Joyce, Jeff Koons, Kazimierz Malewicz i Roman Opałka. Na wystawie Podróż-Podrut [Polentransport] artysta dialoguje z Katarzyną Kobro, Solaris Stanisława Lema, oraz Josephem Beuysem, na którego osławiony dar z 1981 roku postanawia spojrzeć krytycznym okiem.
Po krótkiej przerwie świąteczno-noworocznej wracamy, aby, w ramach przypomnienia naszej wizyty na wystawie Teresy Gierzyńskiej „Kobiety żyją dla miłości”, zaprosić Was do jej zobaczenia w Galerii Zachęta.
Czego możemy spodziewać się po wystawie? Bogaty dorobek Teresy Gierzyńskiej (ur. 1947 r.) rzeźbiarki, fotografki, graficzki, wciąż pozostaje nieznany szerszej publiczności. Duża, monograficzna wystawa w Zachęcie wraz z towarzyszącą jej obszerną publikacją daje po raz pierwszy pełen wgląd w tę oryginalną twórczość, sytuującą się na styku różnych dyscyplin i mediów. Tytuł wystawy został zaczerpnięty z książki Lauren Berlant Female Complaint. The Unfinished Business of Sentimentality in American Culture 2008. Jest doskonałym komentarzem do sztuki, która wyrosła ze sprzeciwu wobec zapośredniczonych przez kulturę masową wizerunków kobiecości oraz stereotypów na temat społecznej roli kobiety i jej idealnego życia.
Wystawa potrwa do 06.03 włącznie. Równolegle wystawę Teresy Gierzyńskiej pt. “Pause” obejrzycie również w zaprzyjaźnionej Gunia Nowik Gallery!
Mimo różnych wyzwań to był wspaniały rok! Łapaliśmy każdą wolną od pandemicznych ograniczeń chwilę, by być razem i wspólnie oglądać wystawy, piknikowaliśmy przed Zachętą i jeździliśmy na rowerach. Bardzo dziękujemy wszystkim wspaniałym galeriom, muzeom i artystom, którzy nas do siebie zaprosili! Nie zdążyliśmy odwiedzić wszystkich i tym bardziej cieszymy się na nadchodzący rok!
Ale rok 2021 to nie tylko programy członkowskie. Razem z Zachętą, już drugi rok, współpracujemy w ramach dużego projektu „Otwarta Zachęta”, realizowanego z funduszy europejskich, którego celem jest digitalizacja i upowszechnianie kolekcji. Kontynuowaliśmy też program stypendialny 160/160, zrealizowany z okazji jubileuszu Towarzystwa – stypendia otrzymało kolejnych 36 artystów!
W 2022 roku na pewno napotkamy też wyzwania. Ale jako niezależna organizacja samorządowa będziemy dalej kontynuować nasz program przybliżania i upowszechniania sztuki współczesnej! Dzięki mecenatowi Polfy Tarchomin będziemy realizować przyznane stypendium im. Ludwiki z Lindów Góreckiej, które otrzymała Katarzyna Górna. Z Razem Pamoja Foundation rozwijamy projekt „Powrót do szkoły”, którego celem jest wprowadzenie prac artystów współczesnych do polskich szkół. A z partnerskim ngo’sem – Towarzystwem Przyjaciół MSN – już wkrótce pojedziemy na nasz tradycyjny, czwarty już styczniowy wyjazd do Łodzi!
Dziękujemy, że jesteście nami!
25 listopada, czyli w dniu otwarcia wystawy: „Między kolektywizmem a indywidualizmem. Awangarda japońska w latach 50. i 60.” mieliśmy przyjemność zaprosić członków Towarzystwa na wieczorne, kameralne oprowadzanie kuratorskie w Zachęcie.
Maria Brewińska, kuratorka tytułowej wystawy oraz wcześniejszych: „Gendai: Sztuka współczesna Japonii” i „Yayoi Kusama”, nie po raz pierwszy już zabrała nas w podróż do Japonii. W przypadku najnowszej wystawy tematem jej zainteresowań okazała się awangarda lat 50. i 60.
Zgromadzone na wystawie prace, które udało nam się podczas oprowadzania obejrzeć, należą do różnych mediów, takich jak nowe malarstwo, rzeźba, instalacja, rysunek, grafika, performans, fotografia i film. Oddają dynamikę i energię sztuki rodzącej się w wyjątkowym okresie społeczno-gospodarczego wzrostu Japonii, która po raz pierwszy w swojej historii włączyła się w globalne procesy przemian. Wyniszczony wojną kraj w zawrotnym tempie odzyskiwał dawne siły, a wyjątkowy splot okoliczności stworzył w latach 50. korzystne warunki dla licznych działań artystycznych.
Wystawę można obejrzeć w Zachęcie do 13 marca 2022 r.
Wyjazd członków TZSP do Drezna obfitował w wiele cennych spotkań, wizyt w galeriach sztuki i na wystawach, jak również spacery szlakiem drezdeńskiej architektury, w tym:
Udaliśmy się z wizytą do Galerii Gebr. Lehmann, gdzie zobaczyliśmy m.in. wystawę „GlassPhone” (Tilman Hornig). Zwiedziliśmy wystawę „Johannes Vermeer. Vom Innehalten”, na której zobaczyć można m.in. jedno z najsłynniejszych dzieł malarstwa holenderskiego Złotego Wieku, czyli obraz „Dziewczyna czytająca list przy otwartym oknie”. Spotkaliśmy się też z Susanne Altmann, mieszkającą i pracującą w Dreźnie historyczką sztuki, która oprowadziła nas po mieście i wprowadziła do wystawy „Deutsches Design 1949-1989” w Kunsthalle.
Głównym celem listopadowego wyjazdu TZSP do Drezna było zobaczenie kolekcji Egidio Marzony w Japanisches Palais, którą kolekcjoner ofiarował muzeum w Dreźnie. Archiv der Avantgarden zawiera jeden z najobszerniejszych zbiorów dzieł sztuki, obiektów i dokumentów awangardy artystycznej XX wieku. Kolekcja ta już za 2 lata trafi do specjalnie w tym celu wybudowanego pawilonu.
Na przykładzie zbieranej od końca lat 60. XX wieku kolekcji prześledzić można bogactwo idei artystycznych, radykalnych utopii, a także zaskakujące zestawienia twórczości artystów. Nam tę kolekcję udało się zobaczyć w towarzystwie dr. Przemysława Strożka – kustosza zbiorów, na co dzień zajmującego się historią awangardy, modernizmu i sztuką współczesną.
.
W pierwszy weekend listopada zabraliśmy członków TZSP do Wrocławia i Drezna. Wyjazd obfitował w spotkania ze sztuką poruszającą trudne i ważne tematy, takie jak imigracja, transseksualność czy uzależnienie od świata cyfrowego. Przyglądaliśmy się sztuce, tworząc wspólnotę wobec słusznej sprawy jaką, w tych trudnych czasach, jest wspieranie kultury.
Pierwszego dnia odwiedziliśmy wrocławskie instytucje, które pokazały nam jak silny jest głos organizacji NGO w Polsce oraz jak ważne, w promowaniu kultury, są wszelkie oddolne inicjatywy, w tym odbyliśmy wizytę w 66P i rozmawialiśmy z Markiem Puchałą – współtwórcą tego niezwykłego miejsca; czekało na nas spotkanie z Tobiaszem Papuczysem w Instytucie Grotowskiego; zostaliśmy oprowadzeni po wystawie Slavs and Tatars w Op Enheim oraz przez dyrektorkę Kamę Wróbel po siedzibie; wizytowaliśmy również, powstającą w zabytkowej kamienicy przy wrocławskim runku, Krupa Gallery.
Z dumą informujemy, że na kolejne trzy miesiące, od lipca do września, do komisji stypendialnej programu 160/160 dołączyła Dobromiła Błaszczyk.
Dobrusia jest założycielką i redaktorką naczelną magazynu o sztuce Contemporary Lynx , anglojęzycznego wydawnictwa o polskiej sztuce współczesnej. Jest historyczką sztuki, kuratorką i autorką tekstów o sztuce. Współpracuje z instytucjami i kolekcjonerami sztuki z Polski i zagranicy organizując wystawy i targi sztuki, gościnnie wykłada na uczelniach. Inicjatorka konkursu dla artystów Allegro Prize, którego pierwsza edycja odbyła się w trudnym dla artystów pandemicznym roku 2020.
Od wielu lat zaprzyjaźniona z Zachętą, jak również członkini naszego Towarzystwa. Dziękujemy!
Galeria Studio zaprosiła dwa zaprzyjaźnione Towarzystwa – Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych oraz Towarzystwo Przyjaciół MSN na oprowadzanie po wystawie „Trans 11.603”.
Na wystawie znalazły się prace 10 artystek i artystów spotkanych przez kuratorkę – Inés R. Artola – w czasie jej pobytu w Limie. Prace wybrali sami artyści. Tytuł wystawy odnosi się do odległości – tyle kilometrów dzieli Limę od Warszawy, a wspólnym mianownikiem jest przenośna pamięć. Pendrive przywieziony z Limy otwarty został dopiero w Polsce. Wystawa to eksperyment łączący zaufanie i łut szczęścia, mozaika wrażliwości, formatów i technik, która nie ma wspólnego tematu, stylu ani innych ograniczeń.
Agata Nowosielska jest jedną z artystek, które znajdują się w kolekcji nowo otwartego Muzeum Sztuki Nomus w Gdańsku, ale jej prace, w ramach wystawy „Nirvana”, można aktualnie zobaczyć również w Warszawie w Stolarska/Krupowicz Gallery.
Podczas autorskiego oprowadzania, na które zostaliśmy zaproszeni, Artystka opowiedziała nam o powstałym na przestrzeni ostatnich 2 lat cyklu ponad 30 kompozycji olejnych i kolaży oraz swojej wizji nirwany.
Tytułowa nirwana jest – oprócz krytycznego założenia – afirmacją ulotności, hołdem dla nadmiaru, rozwibrowania, kolorów, ale też krytyką mediów i natłoku obrazów. Nowosielska stworzyła świat z dobrze nam znanych, otaczających nas zewsząd obrazów ikonosfery oraz z fragmentów codziennej egzystencji. Nie brak jednak w tym wykreowanym świecie groteski i sprzeczności; entropii przeciwstawionej życiu, nadmiaru i multiplikacji skonfrontowanych z pustką i ascetyzmem wypowiedzi. Cykl był prezentowany w Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia” w Gdańsku.
Archiwum Protestów Publicznych, Krzysztof Maniak, Jana Shostak, Mikołaj Sobczak i Weronika Wysocka — oto tegoroczni finaliści i finalistki najważniejszego konkursu dla młodych artystek i artystów w Polsce: Spojrzenia.
Kładąc nacisk na wsparcie twórców, a nie na rywalizację, organizatorzy postanowili nie przyznawać nagrody głównej. Wszystkie osoby nominowane zostaną tak samo wyróżnione. Konkurs, który przez blisko dwie dekady prezentował najistotniejsze w danym momencie zjawiska w polskiej sztuce, odbędzie się w tym roku po raz ostatni.
10. jubileuszowa edycja Spojrzeń będzie wyjątkowa pod wieloma względami. W tym roku nie odbędzie się tradycyjna gala, nie będzie też wystawy konkursowej. Spojrzenia 2021 przybiorą formę programu publicznego przygotowanego wspólnie z artystami i artystkami. Publiczność będzie mogła wziąć udział w wycieczkach, warsztatach i działaniach performatywnych.
Więcej informacji o tegorocznej edycji Spojrzeń oraz finalistkach i finalistach pod adresem: https://zacheta.art.pl/pl/spojrzenia
kuratorka: Magdalena Komornicka
komitet nominujący: Michał Grzegorzek, Magdalena Komornicka, Marta Kudelska, Piotr Lisowski, Ada Piekarska, Michalina Sablik, Gabriela Warzycka-Tutak
partner: Deutsche Bank Polska
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
Z przyjemnością polecamy wystawę „W te dni zgiełkliwe, płomienne i oszołamiające, przenoszę się myślą” w Fundacji Stefana Gierowskiego, którą zobaczyć można jeszcze tylko przez kilka dni.
W ramach wystawy kuratorzy – Michalina Sablik i Kamil Pierwszy – postanowili przyjrzeć się młodemu polskiemu malarstwu. Zaprosili do udziału ponad trzydziestu twórców, których malarstwo nie angażuje się w krytycyzm czy ironię wobec rzeczywistości społecznej, dalekie jest tendencjom postartystycznym i aktywistycznym. Zebrane obrazy z ostatnich lat nawiązują wizualnie i tematycznie do nurtu symbolistycznego, surrealistycznego, ekspresyjnego czy dekadenckiego. Historyczne odniesienia artyści łączą jednak ze współczesnymi motywami ze świata gier, seriali czy popkultury, traktowanymi w sposób postironiczny i emocjonalny. Poszczególne obrazy tworzą hybrydyczne, oniryczne, senne światy. Wśród prac widać wyraźnie zainteresowanie takimi tematami jak mitologia, baśń, wątki wanitatywne, magia czy psychodelia.
7 października w Zachęcie otworzyła się wystawa norweskiej artystki związanej z Polską – Hege Lønne. Na otwarciu nie mogło zabraknąć członków TZSP.
Ekspozycja prezentuje rzeźby, instalacje, prace wideo oraz dokumentację działań artystycznych z różnych okresów jej twórczości. Wystawę uzupełniają niepublikowane fotografie Warszawy — barwne slajdy z okresu transformacji lat 80. i 90. XX wieku oraz filmy animowane. Najstarsze z prac na wystawie — rzeźby wykonane w Norwegii i w Polsce w latach 80. — są efektem eksperymentowania zarówno z materiałem, jak i medium rzeźby.
Wystawa potrwa do 6 lutego 2022 r.
Drugi dzień weekendu w ramach WGW 2021 obfitował w wiele artystycznych wrażeń. Wraz z Towarzystwem Przyjaciół MSN wybraliśmy się na wycieczkę autobusową, aby dotrzeć w nieco odleglejsze na mapie Warszawy miejsca. W przerwie od zwiedzania czekał na nas lunch w pięknym ogrodzie Le Guern Gallery.
Wśród odwiedzonych galerii i wystaw znalazły się m.in.: Puro Hotels, Śmierć Człowieka, Instytut Fotografii Fort, Pola Magnetyczne, Szydłowski Gallery, Foksal Gallery Foundation, Galeria Serce Człowieka, Galeria Wschód, Raster, Galeria Le Guern
Za nami kolejna edycja Warsaw Gallery Weekend (30.09–3.10.2021) i aż 2 dni spotkań ze sztuką współczesną, czyli wizyt w galeriach oraz spotkań z artystami i kuratorami wystaw.
Pierwszy dzień galeryjnych oprowadzań upłynął pod znakiem wycieczki rowerowo-pieszej zorganizowanej wespół z zaprzyjaźnionym Towarzystwem Przyjaciół MSN.
Wśród odwiedzonych galerii znalazły się m.in.: Piktogram, Hos Gallery, Leto Gallery, Asymetria, Galeria Szara, Propaganda, Polana Institute, Gunia Nowik Gallery, Galeria Esta, Rodriguez Gallery, Jednostka Gallery
Wczoraj zaprosiliśmy członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych do Okręgu Warszawskiego ZPAP na oprowadzanie kuratorskie Agnieszki Rayzacher po wystawie „Magda Moskwa. Czasem ogarnia mnie spokój”
Wystawa związana jest z otrzymaną przez artystkę w październiku 2020 roku nagrodą im. Jana Cybisa. Nagrodę tę, ustanowioną przez Okręg Warszawski ZPAP, według regulaminu otrzymać może wyłącznie artysta żyjący, którego twórczość cechuje oryginalność i indywidualizm artystyczny. Od czasu powstania nagrody w 1973 roku zaledwie 7 razy przyznano ją kobietom. Magda Moskwa zajmuje się malarstwem, rzeźbą, fotografią, haftem, tworzy obiekty–ubrania o nieużytkowym charakterze. W malarstwie wyszła od wizerunku człowieka, który był ucieleśnieniem warstwy psychicznej, stanów emocjonalnych. Sposób ujęcia ewoluował od drobiazgowo opracowanych i uderzających weryzmem przedstawienia wizerunków, w których wyczuwalna była fascynacja malarstwem niderlandzkim XV wieku, sztuką wotywną, portretem trumiennym – do najnowszych obrazów i rzeźb graniczących z przedstawieniami abstrakcyjnymi.
Wyjazd do Lublina to również wizyta w pracowni artystki Magdaleny Franczak, która znajduje się na osiedlu Słowackiego zaprojektowanym przez Oskara i Zofię Hansenów na początku lat 60.
Artystka opowiedziała nam o swoich ostatnich i aktualnych projektach, historii wyboru miejsca na pracownię, pozwoliła też przyjrzeć się swoim dziełom zupełnie z bliska. Zwieńczeniem tego niezwykłego popołudnia był wspólny spacer po osiedlu pary słynnych architektów.
Magdalena Franczak (ur. w 1978 r.) – artystka interdyscyplinarna, posługująca się różnymi mediami: malarstwem, rysunkiem, fotografią, performance. Tworzy obiekty i pracuje z przestrzenią site specific. Nawiązuje dialogi z teatrem, projektując kostiumy, scenografie. W swojej praktyce artystycznej stara się redefiniować zastany porządek nadając formom nowe znaczenia. Sklejając ze sobą formy wyjęte z rzeczywistości tworzy opowieść o utopijnym świecie, w którym każdy głos może wybrzmieć z równą siłą nie zagłuszając drugiego.
Podczas wizyty TZSP w Galerii Białej spotkaliśmy się z dyrektor Anną Nawrot, dzięki której poznaliśmy historię i barwne opowieści z życia instytucji oraz mieliśmy możliwość zajrzenia w niemal każdy zakamarek galerii i zakulisowego przyjrzenia się wystawie „Wieża Bab²”.
„Wieża Bab²”, z udziałem wyłącznie artystek, nawiązuje symbolicznie do wystawy pt. „Wieża Bab”, która to z kolei była trzecią wystawą zorganizowaną w 1985 roku, w pierwszym roku istnienia Galerii Białej w Lublinie.
Uczestniczyły w niej młode, polskie artystki: Renata Boguszewska, Ewa Ciepielewska, Bożena Grzyb-Jarodzka, Urszula Kłoczowska, Krystyna Kutyna, Irena Nawrot, Anna Płotnicka, Małgorzata Rysz, Danuta Wierzbicka oraz Anna Nawrot – dyrektor Galerii Białej.
Wyjazd TZSP do Lublina zbiegł się z otwarciem najnowszej wystawy „Mame-Loshn” w Galerii Labirynt. Nie mogło nas tam zabraknąć. Wystawa „Mame-Loshn” traktuje o języku, który kształtował się w ciągłym ruchu, bez własnego terytorium. Jidysz, język „matczyny” pozostaje w bliskiej relacji ze sferą codziennego życia i ludzkim światem wewnętrznym. Stawia go to niejako w opozycji do języka „ojczystego” odzwierciedlającego relacje władzy.
W marcu, po dwuletniej przerwie, lubelski Zamek, w którym mieści się Muzeum Narodowe w Lublinie ponownie otworzył się dla zwiedzających. Będąc w Lublinie nie mogliśmy więc nie skorzystać z okazji i nie zobaczyć nowo powstałej ekspozycji stałej „Grupa Zamek i Awangarda”. Znajdują się na niej prace lubelskich artystów awangardowych, będące wizytówką muzeum.
Trzon ekspozycji, po której oprowadził nas jej kurator, Marcin Lachowski, stanowi prezentacja twórczości awangardowej grupy artystycznej działającej w II połowie lat 50. w Lublinie, której nazwa wiąże się z lubelskim zamkiem – miejscem pierwszych spotkań młodych artystów. Galeria odzwierciedla najistotniejsze tropy sztuki nowoczesnej i neoawangardowej związanej z życiem artystycznym Lublina, które prezentuje w relacji z twórczością klasyków polskiej powojennej awangardy.
Tym samym na wystawie znajdziemy prace czołowych przedstawicieli Grupy Zamek – Jana Ziemskiego, Włodzimierza Borowskiego, Tytusa Dzieduszyckiego, obok prac Tadeusza Rolke, Wojciecha Fangora czy Andrzeja Wróblewskiego.
Wernisaż i spotkanie z artystą Jakubem Ciężkim, kuratorskie oprowadzanie Pauliny Olszewskiej oraz kolacja w gronie członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych – taki właśnie sposób rozpoczęliśmy jesienny sezon artystyczny i pierwszy dzień pobytu Towarzystwa w Lublinie.
„Triumf abstrakcji”, wystawa Jakuba Ciężkiego i pierwszy punkt naszego programu, prezentuje obrazy artysty, które zdają się być potwierdzeniem, że tradycja malarstwa abstrakcyjnego jest nieustannym źródłem inspiracji i reinterpretacji. Dla artysty to także osobista manifestacja, informująca o zakończeniu wcześniejszych malarskich poszukiwań i rozpoczęcia zupełnie nowego rozdziału w swojej twórczości.
Rozpoczęła się tegoroczna edycja NOT FAIR, czyli Wystawa Sztuki Współczesnej z Kolekcji Prywatnych.
Wraz z zaprzyjaźnionym Towarzystwem Przyjaciół MSN mieliśmy przyjemność uczestniczyć w oprowadzaniu kuratorskim zorganizowanym przez Michała Wolińskiego oraz Martę Kołakowską – dyrektorów tegorocznej edycji wydarzenia.
Tegoroczna wystawa nawiązuje do prezentacji z 2005 roku „Potencjał. Kolekcje sztuki współczesnej dla muzeum…“. Jest jednak nie tyle szerokim przeglądem zasobów polskich kolekcji prywatnych, co raczej skupia się na pracach głównie młodych, ale już uznanych, polskich artystek i artystów.
Na wystawie dedykowanej młodej polskiej sztuce współczesnej odwiedzający mogą podziwiać prace około dwudziestu artystek i artystów, wypożyczone z kilkunastu prywatnych kolekcji. Wśród nich znalazły się dzieła m.in. Zuzy Golińskiej, Agaty Ingarden, Alicji Kwade, Goshki Macugi, Agnieszki Polskiej, Daniela Rycharskiego i Izy Tarasewicz. Znajdziemy tu zarówno rzeźby, instalacje, obiekty, jak i wideo, dokumentacje czy performans.
Na zaproszenie Klubu Przyjaciół POLIN byliśmy na niezmiernie ważnej wystawie „Wilhelm Sasnal: Taki pejzaż”. To obowiązkowa wystawa dla wszystkich miłośników twórczości artysty i pierwsza tak duża ekspozycja w Polsce od czasu prezentacji w Zachęcie w 2007 roku!
Obok ikonicznych już prac Sasnala znajdują się obrazy zupełnie nowe powstałe na początku tego roku. Artysta w mistrzowski sposób operuje kontekstami wizualnymi i obrazami, które figurują w powszechnej świadomości kreśląc swój osobisty portret polskiego pejzażu, w którym obecna jest pamięć Zagłady.
Na pytanie – dlaczego temat żydowski, a szczególnie temat Zagłady jest dla niego tak istotny, odpowiada mówiąc o towarzyszącym mu poczuciu braku, który trudno zdefiniować. Wystawa pozostawia nas z ważnym przesłaniem, jak ważne dla pamięci jest osobiste podejście do naszej historii.
Polecamy obowiązkowo i dziękujemy za zaproszenie!
To nie koniec naszych trójmiejskich spotkań ze sztuką! Sobotnie popołudnie przyniosło równie wiele artystycznych wrażeń co poranek. Razem z Tomkiem Kopcewiczem, jednym z mieszkańców Kolonia Artystów w latach 2001-2008, wybraliśmy się na spacer po Stoczni. Tomek – malarz, artysta wideo, żeglarz i mieszkaniec Gdańska jednocześnie – oprowadził nas po pracowniach artystycznych i galeriach, okraszając wspólną przechadzkę licznymi anegdotami.
Tym z Was, którzy w najbliższym czasie wybierają się do Trójmiasta, szczególnej uwadze polecamy wystawę Agaty Nowosielskiej w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia – „Nirvana”. Nam udało się spotkać z Agatą i kuratorką Jolantą Woszczenko, które osobiście oprowadziły nas po wystawie. Poprzez cykl ponad 30 kompozycji olejnych i kolaży, które powstały na przestrzeni ostatnich dwóch lat, artystka przedstawia nam swoją wizję nirwany, proponując drogę prowadzącą przez wyobraźnię. Śpieszcie się – wystawę zobaczycie wyłącznie do 1 sierpnia!
Pobyt w Trójmieście okazał się świetną okazją, by przyjrzeć się kulisom powstawania oddziału Muzeum Narodowego w Gdańsku – NOMUS Nowe Muzeum Sztuki w Gdańsku. Wybraliśmy się tam w sobotnie przedpołudnie na zaproszenie Anety Szyłak – dyrektorki Muzeum, w której towarzystwie zwiedziliśmy obiekt i rozmawialiśmy nt. idei powstawania na artystycznej mapie Gdańska nowej instytucji i jej planów na przyszłość. To była naprawdę zajmująca dyskusja.
Możliwość goszczenia w tym miejscu już teraz to dla członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych nie lada gratka – oficjalne otwarcie zaplanowano dopiero na październik tego roku!
PS Szczególnie miło wspominamy Węgielka, którego pojawienie się wniosło wśród członków Towarzystwa dużo radości i, dzięki pewnemu niezwykłemu zbiegowi okoliczności, udowodniło, że miłujący zwierzęta, miłują też sztukę.
Podczas wyjazdu do Gdańska i Sopotu, w pierwszy weekend lipca, odwiedziliśmy instytucje kultury, pracownie artystów, park rzeźby, spotkaliśmy się z kuratorami, kolekcjonerami i artystami. Za nami liczne rozmowy o sztuce, roli instytucji kultury i wspomnienia znakomitych wystaw. „Od Black Mountain College do Pop Artu. Powojenna sztuka amerykańska i dokumenty z Archiv der Avantgarden” w Państwowej Galerii w Sopocie – to pierwsza z wystaw, którą mieliśmy okazję zobaczyć. Obejrzeliśmy ją w towarzystwie kolekcjonera Egidio Marzony i kuratora Przemysława Strożka, który w piątkowe popołudnie oprowadził nas po wystawie. „Od Black Mountain College do Pop Artu” ukazuje powojenne przeobrażenia artystyczne w Stanach Zjednoczonych na podstawie części zbiorów Archiv der Avantgarden w Dreźnie.
Wybrane na potrzeby wystawy w Sopocie dzieła stanowią ważne świadectwo nowatorskich praktyk artystycznych inicjowanych w XX wieku po drugiej stronie Atlantyku. Wśród artystów, których prace zobaczyć można na ekspozycji, znaleźli się m.in.: Andy Warhol, Josef Albers, Carl Andre, Lawrence Weiner, Cy Twombly, Dick Higgins, Allan Kaprow, Dan Flavin, Bill Bollinger, Dorothea Rockburne, Carolee Schneemann czy Robert Indiana.
Dokąd jeszcze udaliśmy się podczas pobytu w Trójmieście? Dowiecie się tego z kolejnych postów, w których, w formie krótkiej relacji, publikujemy kolejną porcję wspomnień z wyjazdu.
Tak było w weekend na Placu Małachowskiego przed Zachętą! „Żyjąc życiem feministycznym” – program stworzony przez Magdalenę Komornicką, Lilianę Zeic (Piskorską) i Agnieszkę Różyńską – to cztery dni spotkań, tworzących miejsce budowania relacji, bycia ze sobą, słuchania nawzajem swoich opowieści w bezpieczniejszej przestrzeni. Tego lata na Placu czeka nas jeszcze wiele ciekawych wydarzeń i atrakcji, które warto śledzić na https://zacheta.art.pl/pl/wystawy/plac-malachowskiego-2021
Bo Zachęta to nie tylko świetne wystawy i bogaty program edukacyjny, ale też miejsce spotkań, dialogu, miejsce, które łączy, a nie dzieli. W tym roku na plac przed Zachętą powrócą artyści i artystki, edukatorzy i edukatorki, aby stworzyć pod „Prostą tęczą” Marka Sobczyka przestrzeń bezpieczną, otwartą i dostępną dla każdej i każdego. Zapraszamy na plac Małachowskiego!
Wczoraj odwiedziliśmy, położoną w malowniczym miejscu i pięknym ogrodzie, pracownię artysty Marcina Jasika. Możliwość spotkania w pracowni to nie lada gratka – okazja do rozmowy z artystą i poznania źródeł jego inspiracji, ale również obejrzenia, zupełnie przedpremierowo, prac, które co najmniej jeszcze przez jakiś czas, pozostaną nieznane reszcie świata. Marcin Jasik (ur. 1990) to absolwent wydziału malarstwa na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom obronił w pracowni prof. Cieśniewskiego oraz ze specjalizacji u profesora J. Łęckiego z rzeźby. Obrazy Marcina Jasika to ciągłe poszukiwanie języka malarskiego, języka plastycznego, który zmienia się pod wpływem inspiracji, czy jego własnych doświadczeń. W jego pracach widoczna jest swobodna, intuicyjna wypowiedź. Eksperymentuje z fakturą farby, płótna czy też z malarstwem materii. Oprócz malarstwa artysta zajmuje się również fotografią i rzeźbą. Serdecznie dziękujemy za zaproszenie!
„Tych, którzy wstępują do tych samych rzek, coraz to inne zalewają wody” – to tytuł wystawy Konrada Żukowskiego w Clay Warsaw, którą wraz z członkami Towarzystwa Przyjaciół MSN w Warszawie z największą przyjemnością zobaczyliśmy w miniony weekend! Na tej krótkiej, bo zaledwie 4-dniowej (24-27.06) wystawie w Clay Warsaw mieliśmy wyjątkową okazję zobaczyć najnowsze, wielkoformatowe prace krakowskiego artysty. Wydarzenie, zainicjowane i organizowane przez Tomasza Pasieka w Clay Warsaw, to już 2️ monograficzna prezentacja płócien Żukowskiego w Warszawie i możliwość przyjrzenia się nowym twórczym zadaniom, które postawił przed sobą artysta.
W upalne czwartkowe popołudnie znaleźliśmy schronienie w majestatycznych i… przyjemnie chłodnych wnętrzach Muzeum Narodowego, do którego udaliśmy się na zaproszenie zaprzyjaźnionej Fundacji Artystyczna Podróż Hestii, na trwająca właśnie wystawę „Różne spojrzenia. Malarstwo holenderskie i flamandzkie z kolekcji ERGO Hestii”. Na wystawie zaprezentowano obrazy XVII-wiecznych mistrzów holenderskich i flamandzkich, gromadzone na przestrzeni lat przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe Ergo Hestia. To unikatowa w skali kraju niepubliczna kolekcja sztuki dawnej, po raz pierwszy udostępniona szerszej publiczności – na potrzeby wystawy – w zestawieniu z dziełami ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Na wystawie możemy zobaczyć 52 obrazy, takich artystów jak Salomon van Ruysdael, David Teniers młodszy, Jan Porcellis, Gabriel Metsu, czy Jan Breughel młodszy. Po wystawie oprowadziła nas jej kuratorka – Aleksandra Janiszewska. Wystawę, która zawiera szereg wydarzeń towarzyszących, można zobaczyć do 25 lipca. Serdecznie polecamy i dziękujemy za zaproszenie!
Przynależność do Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych wiąże się z uczestnictwem w wielu naprawdę wyjątkowych wydarzeniach! Nie inaczej było w minioną sobotę, gdy odwiedziliśmy mieszczącą się w dwóch przestrzeniach – Biurze Wystaw w Warszawie i Muzeum Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie – wystawę Mikołaja Chylaka „Nie wiem, kto opowiedział mi tę historię”. Tytuł wystawy odnosi się do procesu zapominania, a następnie powrotu zapomnianego. Idea będąca podwaliną tego projektu pojawiła się w jeszcze w zeszłym roku, podczas pierwszego lata pandemii. Po wystawie w Biurze Wystaw oprowadzili nas, wespół, kuratorka Anna Łazar i Mikołaj Chylak. W Muzeum w Wołominie dołączyli do nich Ada Rączka i Natan Kryszk, których prace towarzyszą malarstwu i interwencjom Mikołaja Chylaka na wystawie. A ponieważ w Towarzystwie bardzo cenimy sobie właśnie wspólne towarzystwo, naszą wycieczkę zakończyliśmy nie inaczej jak piknikiem na trawie! Słoneczna, czerwcowa pogoda i piękny, zielony ogród przed Muzeum wręcz zachęcały do takiej właśnie formy wspólnej interakcji. Serdecznie dziękujemy Biurowi Wystaw i Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich!
Ach, co to był za weekend! Luzowanie ograniczeń, to również powrót do pozamiejskich wypadów Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych i możliwość – wspólnego – obcowania ze sztuką również w weekendy! Niedzielne popołudnie spędziliśmy w oczyszczalnia – niezwykłym miejscu z wyjątkowym klimatem niedaleko Warszawy. Do znajdującej się na terenie Oczyszczalni pracowni, której scenerię stanowią łąki, stawy i drzewa, zaprosiła nas Anna Myca – malarka i współwłaścicielka miejsca. Anna Myca urodziła się w 1966 roku, w Świdwinie. W 1991 uzyskała dyplom (z wyróżnieniem) w pracowni S. Gierowskiego, na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP. Dyplom ten uzupełniła aneksem z malarstwa ściennego wykonany pod kierunkiem E. Tarkowskiego. Od początku swej działalności artystycznej tworzy zarówno w technikach ściennych (fresk i sgraffito), jak i malarstwo na naturalnych sprzętach, typu szafa, blat stołu. Prowadzona przez nią oczyszczalnia to miejsce niezwykłe, w którym sztuka spotyka się z naturą. Na miejscu, poza wizytą i oprowadzaniem w pracowni artystki, na członków Towarzystwa czekał również lunch z wyjątkowej, prowadzonej na miejscu kuchni i chwila relaksu pośród zieleni, w której zatopiona jest Oczyszczalnia. Serdecznie dziękujemy za zaproszenie!
Na pierwsze czerwcowe oprowadzanie, na specjalne zaproszenie Galeria Studio, wybraliśmy się na trwającą w niej właśnie wystawę „Rozspojone”. W podróż po wystawie zabrała członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych kuratorka Galerii – Paulina Olszewska, która nie tylko opowiedziała nam o wyselekcjonowanych pod kątem wystawy artystach i ich pracach, ale również wyjaśniła skąd w ogóle wziął się sam pomysł! Zebrane w ramach wystawy prace odnoszą się do zaniku społecznych więzi – lub też do prób ich odbudowy w okolicznościach, które nie sprzyjają spontanicznej komunikacji między ludźmi i rozwojowi codziennych relacji opartych na zaufaniu. Podczas wystawy mamy okazję przyjrzeć się tej zmianie w dwóch kontekstach: w Polsce po 1981 roku i w Egipcie po klęsce tzw. arabskiej wiosny. Wystawę zobaczycie do 18 lipca – zachęcamy do jej zobaczenia i raz jeszcze dziękujemy za zaproszenie!
Z radością informujemy, że mamy nową członkinię komisji 160/160 – jest nią Agnieszka Adam!
Agnieszka jest miłośniczką sztuki współczesnej. Absolwentka studiów podyplomowych „Historia sztuki. Interpretacje” oraz „Sztuka współczesna. Wiedza i rynek”. Z zawodu jest radcą prawnym specjalizującym się w prawie własności intelektualnej i prawie reklamy. Odpowiada za kwestie regulacyjne i prawne w domu sprzedaży mediów interaktywnych Mediafarm. Uczestniczy w pracach grupy prawnej Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska. Od kilkunastu lat zajmuje się malarstwem olejnym, ma już na swoim koncie kilka wystaw. Pasjonatka podróży, szczególnie po Azji.
Wśród Przyjaciół, przy śniadaniu na trawie i kubku kawy na zielonym Placu Małachowskiego przed Zachętą – w takim właśnie Towarzyskim gronie zainaugurowaliśmy otwarcie wystawy „Zimna rewolucja”. Nie mogło być lepiej! Zresztą, przekonajcie się sami!
To właśnie dzisiaj otwarta została nowa, długo wyczekiwana, wystawa w Galerii Zachęta – „Zimna rewolucja”! Z tej okazji zaprosiliśmy członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych na przedpremierowe, poranne oprowadzanie kuratorskie po wystawie, podczas którego jako pierwsi mogliśmy posłuchać o tym, jak zrodził się pomysł na wystawę, a także porozmawiać z jej twórcami i kuratorami. „Zimna rewolucja” to efekt współpracy kuratorów: Joanny Kordjak i Jérôme’a Bazin, a także wiodących instytucji kultury z Czech, Francji, Słowacji, Węgier i Polski. Ukazuje rewolucję społeczną lat 50. poprzez malarstwo, fotografię, film, wzornictwo i architekturę (ponad 400 prac z sześciu krajów dawnego bloku wschodniego: Polski, Czechosłowacji, NRD, Bułgarii, Rumunii i Węgier). Wystawa czynna od 27.05-19.09. – serdecznie zapraszamy!
Na zebraniu omówimy sprawozdanie z działalności Towarzystwa w 2020 roku oraz plany na najbliższe półrocze. Odbędzie się głosowanie nad zatwierdzeniem sprawozdania finansowego oraz absolutorium dla Zarządu za rok 2020.
Zachęcamy do zapoznania się z dokumentami przed walnym zebraniem.
Osoby, które nie będą mogły być obecne na zebraniu, mogą być reprezentowane przez pełnomocnika. Wzór pełnomocnictwa znajduje się wraz z innymi dokumentami.
PROPONOWANY PORZĄDEK OBRAD
Zachęta_Bilans_wersja skrócona – 2020r
Zachęta_Rachunek zysków i strat_ 2020r
W środowy wieczór członkowie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych mieli przyjemność wziąć udział w wyjątkowym spotkaniu z Katarzyną Kozyrą. Artystka oprowadziła nas po swojej wystawie „Świat wzorcowy”, w której wraca do roli rzeźbiarki, pracując z tym medium po raz pierwszy od czasów Piramidy zwierząt. Stworzona specjalnie na potrzeby ekspozycji w IWP instalacja składa się z kilkuset obiektów używanych przez artystkę w jej projektach, stając się nietypowym podsumowaniem dorobku twórczego Kozyry z ostatnich 25 lat. Na wystawie można zobaczyć ponad 250 oryginalnych obiektów używanych przez Katarzynę Kozyrę w najbardziej znanych jej projektach, w tym m.in. w Olimpii, Łaźni, Łaźni męskiej, Karze i zbrodni. To już ostatnie dni wystawy, którą można zobaczyć w Instytucie Wzornictwa tylko do najbliższej niedzieli 23 maja włącznie!
Lubimy takie weekendy! Za nami świetne wystawy w dobrym towarzystwie – towarzystwie TZSP! A oto i kilka zdjęć z muranowskiej majówki w Galerii Leto i Fundacji Pamoja!
W czwartek, poprzedzający ostatni weekend znakomitej wystawy „Henryk Streng/Marek Włodarski i modernizm żydowsko-polski”, zostaliśmy zaproszeni przez partnerskie Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie na kameralne oprowadzanie po wystawie w Muzeum nad Wisłą.
Streng/Włodarski – twórca oryginalnego modernizmu i zarazem nieortodoksyjnego socrealisty – był artystą czerpiącym z kultury polsko-żydowskiej i ocalałym z Holokaustu, który pozostał przy tożsamości zagładowej. Śledząc jego losy i twórczość, wystawa daje wgląd w zjawiska artystyczne o fundamentalnym znaczeniu dla Europy Środkowo-Wschodniej przed, w trakcie i po II wojnie światowej. Bardzo dziękujemy Towarzystwu Przyjaciół MSN za zaproszenie i przypominamy, że wystawę zobaczyć można tylko do jutra 16.05. – śpieszcie się, bo naprawdę warto!
Tymczasem w Zachęcie trwają intensywne przygotowania do otwarcia wystawy „Zimna rewolucja”, która pokaże inne spojrzenie na sztukę lat 50-tych. Więcej informacji już wkrótce!
W chwilę po tym jak muzea i galerie ponownie otworzyły się dla publiczności, wznowiliśmy wizyty w zaprzyjaźnionych instytucjach sztuki. W miniony piątek, na zaproszenie Fundacji Gierowskiego, zobaczyliśmy wystawę: „Konfrontacje i Argumenty. Sztuka nowoczesna według założeń Galerii Krzywe Koło”. Galeria Krzywe Koło istniała w latach 1956-65, w Warszawie, i zapoczątkowała w Polsce typ galerii autorskiej. Zorganizowano w niej kilkadziesiąt wystaw indywidualnych, w tym m.in. Konfrontacje 1960. Stanowiła aktywny ośrodek życia artystycznego o znaczeniu ogólnokrajowym. Prowadzona przez Mariana Bogusza, jako jedyna w tym czasie galeria sztuki nowoczesnej, promowała nowe rozwiązania formalne i ideowe. Po wystawie oprowadził nas prof. Janusz Zagrodzki, odpowiedzialny również za koncepcję i aranżację wystawy – serdecznie dziękujemy! Wystawa jest czynna do 20 czerwca.
W czwartkowy wieczór odbyło się wyjątkowe spotkanie, w którym, na specjalne zaproszenie marki Glenfiddich – organizatora wydarzenia – wzięła udział artystka Malwina Konopacka. Zaproszeni goście mieli okazję jako pierwsi zobaczyć najnowszą pracę artystki – nowoczesne, minimalistyczne dzieło, łączące metalową konstrukcję z elementami ceramicznymi, przekazaną podczas tego uroczystego wieczoru na rzecz Towarzystwa. Za kilka miesięcy, w październiku tego roku, praca zostanie zlicytowana na aukcji w Desa Unicum, a dochód z jej sprzedaży zostanie w całości przekazany na wsparcie programu „160/160”. Projekt ten, zainicjowany w roku obchodów 160. lat istnienia TZSP, skierowany jest do artystek i artystów z kolekcji Zachęty, a nominowani przez jury artyści otrzymują dofinansowanie na pracę twórczą! Serdecznie dziękujemy marce Glenfiddich za zorganizowanie spotkania oraz wspólny gest wsparcia artystki i Glenfiddich okazany Towarzystwu.
Członkowie Towarzystwa dzięki specjalnemu zaproszeniu mogli odwiedzić zaprzyjaźnioną Fundację Artystyczna Podróż Hestii na wystawie Norbert Delman „A posteriori”. Wystawa ma formę site specific, prace artysty można oglądać także przez okiennice szyby Pawilonu o każdej porze dnia.
Fundacja już od 19 lat realizuje konkurs „Artystyczna Podróż Hestii”, skierowany do młodych twórców. O swojej twórczości i wystawie opowiedział nam sam artysta oraz kuratorka – Maja Wolniewska.
Norbert Delman (ur. w 1989 roku) to rzeźbiarz i performer, twórca wideo, instalacji i grafik, a także kurator wystaw. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni Mirosława Bałki, studiował również sztuki piękne w University College Falmouth (UK). Jest współtwórcą przestrzeni artystycznej Stroboskop w Warszawie i finalistą 13. edycji Konkursu Artystyczna Podróż Hestii.
Zaprosiliśmy członków TZSP na specjalne prywatne oprowadzanie po Warszawskiej Galerii Studio. Dorota Jarecka- kierowniczka galerii – opowiedziała nam o pierwszej od dłuższego czasu wystawie wybitnych zbiorów sztuki. Gdy w 1972 roku Józef Szajna objął dyrekcję Teatru Studio, założył w nim galerię sztuki i zakupił pierwsze dzieła do zbiorów. Dziś kolekcja liczy tysiące obiektów, a wśród nich dzieła m.in. Magdaleny Abakanowicz, Edwarda Dwurnika, Edwarda Krasińskiego, Erny Rosenstein, Henryka Stażewskiego. Prace wybitnych artystów polskiego modernizmu stanowią dowód niezwykłej polityki artystycznej tego miejsca, a także nowatorskiego myślenia o interdyscyplinarnym charakterze współczesnej instytucji kultury.
Specjalnie dla członków Towarzystwa spotkanie z artystkami Bożeną Grzyb – Jarodzką i Ewą Cieplewską, twórczyniami grupy LUXUS i stypendystkami programu 160/160. Członkom Towarzystwa opowiedziały o aktualnej pracy, wystawach oraz najnowszym numerze art-zinu.
W działalności artystycznej Grzyb-Jarodzkiej dominują portrety. W latach 80. były to przede wszystkim wizerunki znajomych i przedstawicieli młodzieżowych subkultur, a także podobizny idoli jej pokolenia. Jak to określił Adam Sobota, pisząc na łamach „Formatu” o historii grupy Luxus, „Bożena Grzyb-Jarodzka utrwalała się w pamięci jako autorka portretów ludzi przedstawionych jako idole, mieniących się niepokojącą kolorystyką”. Na podstawie fotografii odtwarzała też we własnym stylu hollywoodzkie portrety bohaterów kinowych. W swoich pracach artystka stosuje silną kolorystykę, co w połączeniu ze wzorami pokrywającymi płótna może przywodzić na myśl psychodeliczne wizje. Widać w jej twórczości inspirację pop-artem, onirycznością, romantyzmem i kiczem. Ewa Cieplewska współzałożyła grupę artystyczną LUXUS – jedną z kluczowych grup artystycznych lat 80. w Polsce. W przeciągu lat uczestniczyła w kilkudziesięciu wystawach formacji, a także współtworzyła Magazyn LUXUS oraz inne publikacje grupy. Swoje działania artystyczne łączy z działaniami proekologicznymi i politycznymi. Oprócz malarstwa, tworzy również zaangażowane happeningi, murale oraz akcje plenerowe. Należy do Koalicji Ratujmy Rzeki. Od początku XXI w. silnie związana z Wisłą, czego wynikiem był projekt Flow/Przepływ (od 2015), który poprzez sztukę miał dbać o środowisko wodne.
Spotkanie odbyło się na zoomie
10 lutego zorganizowaliśmy pierwsze w tym roku oprowadzanie kuratorskie po wystawie „Rzeźba w poszukiwaniu miejsca” specjalnie dla naszych członków.
Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych zorganizowało dla swoich członków oprowadzanie po wystawie „Rhizopolis” Joanny Rajkowskiej, którą od 1 lutego można obejrzeć w Zachęcie- Narodowej Galerii Sztuki. Po wystawie oprowadziła nas artystka dzięki czemu mieliśmy okazję posłuchać o kulisach powstania prac oraz innych projektów które artystka realizowała w przestrzeni publicznej, a także o swoich planach na przyszłość.
Rhizopolis jest scenografią zbudowaną do futurystycznego filmu. Jego scenariusz nakreślony przez Rajkowską to propozycja radykalnej zależności, w której zdominowana dotychczas przez człowieka przyroda okazuje się być w swym niewzruszonym trwaniu ratunkiem, dostarczającym tego, co niezbędne dla podtrzymania ludzkiego życia. Zwiedzając wystawę, wkraczamy w obszar zarówno instalacji artystycznej, jak i scenografii do filmu, w którym sami gramy, i do którego być może napiszemy sequele.
Rhizopolis w swoim materialnym wymiarze jest miastem podziemnym utworzonym — zgodnie ze scenariuszem projektu — pod lasem przez desperackich uciekinierów z powierzchni Ziemi. Fikcyjny film da nam szansę na zbliżenie się do tajemniczego, cichego podziemnego świata, do życia korzeni drzew oraz habitatu ostatniej szansy, a to być może pozwoli nam pomyśleć o idei „podziemia” jako o nadziei przetrwania. Bo przecież wraz z tym projektem my, widzowie, schodzimy „do podziemia”, aby na nowo przemyśleć umiejscowienie człowieka i jego fundamentalną zależność od habitatu, który czyni nasze życie możliwym. To zaproszenie do równoległego świata, o którym — pomimo rozległej wiedzy — bardzo niewiele wiemy, i który może stać się naszym hipotetycznym schronieniem, a być może także szansą na zbudowanie bardziej organicznych relacji z przyrodą.
13 grudnia tego roku minęło 160 lat od powstania Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych — stowarzyszenia, które dało początek dzisiejszej Zachęcie. Jubileuszowe spotkanie członków Towarzystwa odbyło się 12 grudnia na platformie Zoom. Wszystkim uczestnikom dziękujemy za wspólnie spędzony czas.
Na specjalne zaproszenie członkowie Towarzystwa odwiedzili wystawę Grzegorza Kozery „Widzenie powtórne” w Galerii aTak. Wystawa jest zapisem podróży artystycznej Grzegorza Kozery szlakiem Józefa Czapskiego. która – obok osobistych spostrzeżeń i pomysłów – jest również odzwierciedleniem fascynacji wrażliwością wizualną Józefa Czapskiego (1896-1993) – malarza, pisarza, współzałożyciela paryskiej „Kultury” i Komitetu Paryskiego. Jego śladami Kozera podążył do Ameryki Południowej w 2019 roku w ramach przyznanego stypendium Programu „Młoda Polska”.
Członkowie Towarzystwa uczestniczyli w oprowadzaniu kuratorskim Michała Jachuły po wystawie „Żywe magazyny: Artibus”.
Wybór dzieł na pokazie odzwierciedla wszystkie etapy formowania się instytucji i tworzenia jej kolekcji: od założycielskiego momentu Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, poprzez czasy istnienia Centralnego Biura Wystaw Artystycznych Zachęta, aż do chwili obecnej, gdy stała się narodową galerią sztuki.
Prace fotograficzne Andrzeja Pawłowskiego z cyklu Genesis przywołują gesty tworzenia „nowego”. Rysunek Marlene Dumas przypomina o dramatycznej śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza w 1922 roku, zastrzelonego w Zachęcie przez malarza Eligiusza Niewiadomskiego. Zamach na pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zbiega się w czasie z powstaniem akwareli przedstawiającej gmach galerii autorstwa Bronisława Kopczyńskiego. Ten z kolei koresponduje z pracą Krzysztofa Wodiczki na temat doświadczeń kobiet związanych z przemocą, zrealizowaną w formie projekcji wideo na fasadzie Zachęty. Jadwiga Sawicka w reklamach kulturalnych „agituje”, pokazując, jak powinny działać instytucje sztuki, a Andrzej Sapija egzemplifikuje pojęcie zbioru. Ten wizualno-liczbowy zapis na papierze w abstrakcyjny sposób unaocznia zbiór artystycznych obiektów z przypisanymi numerami inwentarza. Fragment instalacji Edwarda Krasińskiego z 1997 roku — z wykorzystaniem wizerunku obrazu Śmierć Barbary Radziwiłłówny (1860) Józefa Simmlera — jest echem wystawy tego współczesnego artysty w Zachęcie, a jednocześnie inkarnacją pierwszego dzieła zakupionego przez Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych.
Członkowie Towarzystwa wzięli udział w spotkaniu online z Dorotą Podlaską, stypendystką programu „160/160”.
Urodzona w 1968 roku w Bydgoszczy artystka to malarka, graficzka, fotografka, autorka akcji i interwencji w przestrzeni. Studiowała na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, uzyskała dyplom w 1989 roku. Ma w swoim dorobku wystawy m.in. w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Galerii Arsenał w Białymstoku, Galerii Łaźnia w Gdańsku, pobyty studyjne w Finlandii, Francji, Włoszech, Korei Południowej, Japonii.
Członkom Towarzystwa opowiedziała o swoich projektach, sztuce, jedzeniu i przyjaźni.
Załącznik 1_Formularz ofertowy
Załącznik nr 6 wzór wykazu usług 2
Załącznik nr 7 Opis przedmiotu zamówienia 2
WYJAŚNIENIE I ZMIANA TREŚCI OGŁOSZENIA
zawiadomienie o wyborze oferty
Warsaw Gallery Weekend 2020 był inny niż dotychczasowe. 10. edycja zastała nas w nowej rzeczywistości, zmienionej pandemią, która wyjątkowo dotkliwie dotknęła środowisko sztuki. Zachowując wszelkie środki ostrożności spotykaliśmy się na początku października na jubileuszowej edycji WGW, podczas której 29 galerii z Warszawy, Łodzi, Poznania, Gliwic i Katowic zaprezentowało ponad stu polskich i zagranicznych artystów.
Na specjalne zaproszenie kolekcjonerów Piotra Bazylko i Tomasza Pasieka zaprosiliśmy członków Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych na oprowadzanie kuratorskie Ewy Tatar po indywidualnej wystawie Martyny Czech. Martyna Czech (ur. 1990) debiutowała na Biennale Malarstwa Bielska Jesień w 2015 roku gdzie zdobyła Grand Prix. Jej prace znajdują się w licznych prywatnych i instytucjonalnych kolekcjach sztuki współczesnej. Aż siedem jej prac zakupiło do swojej kolekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Choć artystka jest jedną z najbardziej cenionych malarek młodego pokolenia w Polsce, wystawa, zatytułowana „Martyna Czech. Budzi emocje”, będzie jej pierwszym indywidualnym pokazem w Warszawie. Wydarzenie organizowane jest przez Clay.Warsaw w ramach cyklu Clay.ART.
Na specjalne zaproszenie członkowie Towarzystwa mieli okazję odwiedzić Retrospektywną wystawę malarstwa Urszuli Broll (1930 – 2020) w Królikarni. To opowieść o trwającym wiele dekad życiu oraz twórczości niezwykłej i niesłusznie zapomnianej artystki. Była malarką, animatorką niezależnej sceny artystycznej, buddystką. Aktywnie kształtowała powojenną awangardę artystyczną i tzw. katowicki underground. Tytułowy atman (z sanskrytu duch, oddech) pojawił się w twórczości Broll w 1967 roku i wiąże się z działalnością katowickiej Grupy Oneiron. Wystawa została przygotowana z inicjatywy i we współpracy z Fundacją Katarzyny Kozyry.
Członków Towarzystwa zaprosiliśmy na spotkanie z jednym ze stypendystów programu 160/160, Przemkiem Branasem. Spotkanie odbyło się w sali kinowej Zachęty, tak abyśmy mogli na dużym ekranie zobaczyć fragmenty prac artysty.
Przemek Branas (ur. 1987) jest autorem performansów, wideo, instalacji. Ukończył Wydział Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, obecnie jest doktorantem Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Jest laureatem II nagrody w konkursie Spojrzenia 2017.
Specjalnie dla członków Towarzystwa umożliwiliśmy zobaczenie wystawy już dzień przed oficjalnym otwarciem podczas godzin otwartych. Na miejscu była również artystka oraz kuratorka wystawy Magdalena Komornicka.
Pierwsza w Polsce obszerna monograficzna wystawa Joanny Piotrowskiej prezentuje wybór jej prac z ostatnich kilku lat. W inscenizowanych fotografiach i filmach artystka skupia się na badaniu relacji międzyludzkich i ich cielesnej ekspresji. Jej czarno-białe, ręczne, żelatynowo-srebrowe odbitki i filmy na taśmie 16 mm są raczej zapisem działań performatywnych czy spektaklu niż dokumentem.
Tytuł wystawy Zaduch został zaczerpnięty z jednego z pierwszych cykli fotograficznych Piotrowskiej (2013–2014), którym zdobyła międzynarodowe uznanie. Frowst (ang. zaduch, duszność, stęchlizna) przywodzi na myśl gęste powietrze niewietrzonego mieszkania, nasycone skomplikowanymi relacjami rodzinnymi. Inspiracją dla tego cyklu była pseudonaukowa, oparta na manipulacji metoda „porządkowania splątanych i zerwanych więzów rodzinnych” niemieckiego psychoterapeuty Berta Hellingera. W oparciu o obserwację układów ciała i gestów powstały pełne napięcia, reżyserowane fotografie ukazujące rodzinne systemy zależności.
Targi NOT FAIR odbywają się w Warszawie już od kilku lat. Ale w tym roku po raz pierwszy odbyły się w siedzibie DESA Unicum, która postanowiła wesprzeć galerie sztuki współczesnej oddając im swoją przestrzeń.
W tym roku ze względu na pandemię Covid-19 większość międzynarodowych targów zostało odwołanych lub przeniesionych do Internetu. Te polskie galerie, które są aktywne międzynarodowo, nie miały zatem szans pokazania najnowszych i najciekawszych prac reprezentowanych przez siebie artystek i artystów ekspertom i szerszej publiczności. Dzięki gościnie domu aukcyjnego galerie mogły dotrzeć do lokalnych odbiorców.
Załącznik nr 6 wzór wykazu usług
załącznik nr 7 szczegółówy opis przedmiotu zamówienia
Wyjaśnienie i zmiana treści SIWZ
Wyjaśnienie i zmiana treści SIWZ 2
Informacja o unieważnieniu postępowania
Na specjalne zaproszenie członkowie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych mieli okazję zwiedzać wystawę Moniki Sosnowskiej, która ze względu na trwającą pandemię COVID-19 nie miała oficjalnego otwarcia.
Wystawa Moniki Sosnowskiej to pierwsza tak duża monograficzna prezentacja dzieł artystki w Polsce, przygotowana specjalnie dla Zachęty. Składa się ze starszych prac wybranych z obszernego dorobku i z ostatnich dzieł o nowych tropach i inspiracjach. Wystawa obejmuje przestrzeń siedmiu głównych sal Zachęty, tak by można było prześledzić konceptualizację i przemiany twórczości powstającej w szerokim kontekście rzeźbiarskim, architektonicznym i technologicznym. U podstaw sztuki Sosnowskiej leży tradycja modernizmu, poddawana rewizji i konsekwentnie przetwarzana.
Monika Sosnowska zasłynęła dziełami inspirowanymi wczesnym i powojennym modernizmem w architekturze, w których odwołuje się niekiedy do ikonicznych projektów (jak np. Lake Shore Drive Apartments Miesa van der Rohe, 1948–1951, w pracy Wieża, 2014), lecz przede wszystkim eksploruje architekturę socmodernizmu z lat 60. i 70. XX wieku w Polsce. Topografia badanego przez nią modernizmu ciągle się powiększa: ostatnie prace są wyrazem fascynacji rosyjską architekturą inżynieryjną Władimira Szuchowa oraz zainteresowań powojennym modernizmem w wydaniu azjatyckim.
Na zebraniu omówimy sprawozdanie z działalności Towarzystwa w 2019 roku oraz plany na najbliższe półrocze. Odbędzie się głosowanie nad zatwierdzeniem sprawozdania finansowego oraz absolutorium dla Zarządu za rok 2019.
Zachęcamy do zapoznania się z dokumentami przed walnym zebraniem.
Osoby, które nie będą mogły być obecne na zebraniu, mogą być reprezentowane przez pełnomocnika. Wzór pełnomocnictwa znajduje się wraz z innymi dokumentami.
PROPONOWANY PORZĄDEK OBRAD
Sprawozdanie finansowe. Bilans
Sprawozdanie finansowe. Rachunek zysków i strat
Uchwała o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego
W związku z udziałem w projekcie związanym z digitalizacją zasobów Zachęty szukamy osób do pracy!
Rekrutujemy na stanowiska:
Szczegółowe oferty pracy w załączeniu. Na zgłoszenia czekamy do 1 czerwca 2020! CV prosimy przesyłać na adres: info@tzsp.art.pl.
Ekspert zarządzający. Kierownik projektu
Koordynator zadań promocyjnych
Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki i inne instytucje kultury są zamknięte. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie zapraszamy do korzystania ze specjalnie przygotowanego programu #ZachętaOnline. W programie:
Więcej informacji na www.zachetaonline.pl i www.zacheta.art.pl
Bądź na bieżąco i zostań z nami!
Zapraszamy na wernisaż wystawy Anny Siekierskiej, absolwentki Wydziału Rzeźby warszawskiej ASP i aktywistki na rzecz przyrody. Artystka tworzy przede wszystkim prace poddające krytycznemu oglądowi przedmiotowe podejście człowieka do natury. Tym razem punktem wyjścia stały się dla autorki przemyślenia nad problemem nieużytków miejskich (badała Stadion im. Edmunda Szyca w Poznaniu i Wawerskie Zakole Wisły w Warszawie), które postrzega jako miejsca pozytywne, dające szansę na ocalenie naturalnie rozwijających się w mieście przyrodniczych ekosystemów. Na wystawie zaprezentowane zostaną nowe prace — instalacje, fotografie, obiekty rzeźbiarskie i filmy.
Specjalnie dla członków naszego Towarzystwa spotkanie na wystawie Aleksandry Jachtomy. Artystka w ciągu ostatnich lat tworzyła głównie obrazy monochromatyczne z niewielką interwencją, polegającą na domalowanej na obrzeżach blejtramu ramie, bądź na ledwie zauważalnych przejściach walorowych, powodujących, że obrazy te prowokują do myślenia o nich poprzez kolor i odnoszenie ich do tradycji malarstwa wypełniającego pole obrazu barwnymi plamami.. To na nich głównie koncentruje się wystawa. Subtelność kolorystyczna, delikatność związana z formatem obrazów, bezśladowym sposobem kładzenia olejnych farb, harmonijnym zmienianiem palety. Malarstwo Aleksandry Jachtomy postrzegane jest dzisiaj przez pryzmat dzieł powstałych w ostatnich 4 dekadach. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że obrazy z tego okresu są najlepiej znane i komentowane przez krytykę artystyczną i historyków sztuki, ale także najczęściej przywoływane przez samą artystkę. Stanowią zdecydowanie dominujący zrąb dzieł pokazywanych na jej wystawach indywidualnych i one są też wybierane przez kuratorów do wystaw zbiorowych (np. Po Cybisie, Zachęta 2019). Przez wielu łączone są z twórczością malarzy minimalistycznych bądź uprawiających sztukę optyczną. Prowokują wyobraźnię i myślenie do refleksji nad światłem. – wszystko to czyni obrazy Jachtomy bytami eterycznymi, a jednak mocno osadzającymi się w pamięci.
Zorganizowane specjalnie dla członków naszego Towarzystwa oprowadzanie kuratorskie po wystawie. Ahmed Cherkaoui -uznawany za pioniera marokańskiej sztuki współczesnej – na początku lat 60. studiował rok w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Czas spędzony w Polsce okazał się przełomowy w jego malarskiej karierze, zapowiadając późniejsze eksperymenty w obszarze sztuki abstrakcyjnej. Na wystawie zobaczymy m.in. obrazy Erny Rosenstein, Henryka Stażewskiego, Romana Artymowskiego.
Prace Ahmeda Cherkaouiego z tego okresu powracają do Warszawy po niemal sześćdziesięciu latach, na wystawę w Zachęcie. Stanowią punkt wyjścia do prześledzenia możliwie jak największej liczby wątków związanych z twórczością marokańskich artystów w Polsce, polskich artystów w Maroku i ich obustronnych kontaktów. Od połowy lat 50. do początku lat 80. w akademiach sztuk pięknych w Warszawie i Krakowie oraz w łódzkiej Filmówce studiowało kilkunastu studentów z Maroka.
Zaprezentowane na wystawie polsko-marokańskie relacje artystyczne okazują się niezwykle ważnym świadectwem transkontynentalnej wymiany kulturalnej w latach zimnej wojny. Ukazują kolejno Warszawę, Łódź i Asilah w postaci międzynarodowego tygla, znaczących miejsc skrzyżowania kultur słowiańskich, arabskich i berberskich. We wszystkich tych projektach artystycznych — będących efektem spotkania marokańskich twórców z polskimi artystami — można zaobserwować potrzebę poszukiwań nowego wyrazu w najróżniejszych dziedzinach sztuki: malarstwie, filmie, praktykach konceptualnych i grafice artystycznej. Wnikliwe prześledzenie tych relacji pozwala lepiej zrozumieć przemiany na globalnej mapie sztuki. Zaś zaskakująca z dzisiejszej perspektywy idea zbliżenia kulturalnego Polski i Maroka okazała się odegrać tu istotną rolę.
Zaprosiliśmy na zorganizowane specjalnie dla członków Towarzystwa spotkanie z dyrektor Hanną Wróblewską i jej kuratorskie oprowadzanie po wystawie „Andrzej Krauze. Lekcja fruwania”. W Polsce Krauze znany jest przede wszystkim jako twórca satyryczny, współpracujący w latach 70. z paryską „Kulturą”. Jednak wystawa skupia się wokół innego okresu twórczości gromadząc wszystkie oryginalne rysunki powstałe podczas trzydziestoletniej współpracy artysty z brytyjską gazetą „The Guardian”. Koncentracja na jednym tylko czasopiśmie, wybranym spośród wielu, z którymi współpracował, pozwoli nie tylko przyjrzeć się różnorodności form rysunkowych i przemiany stylu, ale też lepiej prześledzić zmiany formy wizualnej samej gazety jako medium.
Rysunki Krauzego to nie tyle rysunki satyryczne (określenie dość ograniczające nawet w ramach tego gatunku) a uniwersalne komentarze bez słów, ilustracje, alegorie czasem wprost nawiązujące do tematu prasowego artykułu, często jednak będące swobodną interpretacją całych wątków. Niejednokrotnie autonomiczne dzieła.
Instalacja-archiwum przedstawiająca zespól rysunków Guardianowskich zestawiona jest z seriami prac bardziej osobistych, tworzonych w pracowni, dla siebie. W Zachęcie można zobaczyć po raz pierwszy prezentowany w całości autobiograficzny cykl Mr Pen. His life and work/ Pan Pióro. Jego życie i twórczość czy Unfinished Biography of Mr Pen/ Niedokończona biografia Pana Pióro. A także — będące swoistymi arcydziełami rysunku — wycinanki, w których narzędzie pracy artysty pióro ze stalówką zastępuje… skalpel.
Tytuł Lekcja fruwania odwołuje się do pracy dyplomowej Andrzeja Krauzego z 1974 roku — filmu animowanego – jedynej pokazywanej pracy artysty z lat 70. Ale jest tez metaforycznym podsumowaniem całej twórczości i biografii twórcy.
Wystawie towarzyszy bogato ilustrowana publikacja wydana przez Państwowy Instytut Wydawniczy.
Zapraszamy na zorganizowane specjalnie dla członków Towarzystwa spotkanie z kuratorem wystawy Michałem Jachułą. Wystawa obejmie prace realizowane od drugiej połowy lat 60. do połowy lat 70. XX wieku. To historia najwcześniejszego etapu wideo-artu przedstawiona za pośrednictwem najbardziej podstawowego formatu utożsamianego z tą dziedziną — jednokanałowych ruchomych obrazów, zarejestrowanych na taśmach wideo (nośniku magnetycznym). Kamera Sony Portapak — mobilna i dostępna — szybko stała się dla artystów nowym narzędziem twórczych działań. Na wystawie zobaczymy prace m.in. Bruce’a Naumana, Nam June Paika czy Johna Baldessari.
Można je scharakteryzować jako intymne, spontaniczne zapisy, w większości wykonywane przez samych artystów. Dobór wideo oraz znaczenie medium na wystawie bliskie jest myśleniu o rysunku. Odręczny szkic na kartce papieru i wideo, będące rodzajem notatki na taśmie magnetycznej, mają wiele wspólnego.
Datą graniczną dla najwcześniejszych prac eksponowanych w Zachęcie jest wprowadzenie na rynek amerykański w latach 60. ubiegłego stulecia przenośnego sprzętu wideo. Dzięki wykorzystywaniu taniej taśmy wielokrotnego użytku można było w prosty sposób rejestrować obraz razem z dźwiękiem. Największą rolę w tej historii odegrała kamera Sony Portapak — przenośna, przystępna cenowo, stosunkowo lekka i łatwa w obsłudze — szybko stała się dla artystów nowym narzędziem twórczych działań.
Większość prezentowanego materiału pochodzi z amerykańskiego kręgu kulturowego. Znalazły się tu zarówno prace dotykające kwestii społecznych, egzystencjalnych, emancypacyjnych i tożsamościowych, jak i autotematyczne, podejmujące temat samego medium wideo, w tym liczne wideo taśmy zrealizowane przez kobiety. Zobaczyć można wiele rodzajów ruchomego obrazu: od zapisów o charakterze osobistych narracji, poprzez performans dokamerowy i wypowiedzi konceptualne, skończywszy na pracach bliskich dokumentowi.
Tym razem zaprosiliśmy całe rodziny z dziećmi na sobotni wernisaż wystawy „Co dwie sztuki to nie jedna” w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki. To pierwsza wystawa przygotowana przez artystów… i ich dzieci. Prace — wykonane specjalnie na ten pokaz — pozwolą przyjrzeć się tematom ważnym zarówno dla młodych twórców, jak i odbiorców sztuki. Dzieci artystów, włączone w proces powstawania dzieła sztuki współczesnej, zaproszą rówieśników do twórczego i aktywnego zwiedzania wystawy.
Członków Towarzystwa zaprosiliśmy na specjalne oprowadzanie po wystawie jednej z ikon polskiej sztuki powojennej. W roku 1972 Natalia LL w manifeście “Postawa transformująca” pisała: „Sztuka realizuje się w każdym momencie rzeczywistości, każdy fakt, każda sekunda jest dla człowieka jedyna i nigdy niepowtarzalna”. To słowa młodej artystki zafascynowanej konceptualizmem – nową sztuką, odrzucającą nie tylko obiekt jako fetysz, ale przede wszystkim wkraczającą w rejony pozaartystyczne, rezygnując z gestu, natchnienia oraz artyzmu.
W styczniu Zaprosiliśmy na organizowany wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej wyjazd do Łodzi. Spotkaliśmy się na oprowadzaniach po wystawach Komponowanie przestrzeni. Rzeźby awangardy oraz R.H. Quaytman. Słońce nie porusza się. Rozdział 35 w Muzeum Sztuki, odwiedzimy Triennale Tkaniny.
Wystawa prezentuje najnowsze obrazy Radka Szlagi, które powstały w efekcie jego badań nad językiem malarskiego medium, lekceważonymi narracjami oraz relacjami między sztuką a informacją i wiedzą. Te zainteresowania artysty zyskują dziś nowe znaczenie i kontekst.
Szlaga wielokrotnie nazywany był przez krytyków postmodernistą. Postmodernizm (jako brak wiary w istnienie neutralnej oceny faktów, zjawisk i postaw) jest często uznawany za jedno ze źródeł postprawdziwego, cynicznego stosunku do faktów. Wiąże się to z dostępem do ogromnej liczby informacji (czasem sprzecznych) oraz zachwianiem autorytetu ekspertów i badań naukowych. Obecnie skuteczność przekazu nie zależy od jego weryfikowalności, ale od liczby „emocjonalnych” reakcji przekładających się na odsłony, udostępnienia i polubienia. W konsekwencji dochodzi do zrównania źródeł informacji pod kątem ich powagi i wiarygodności. W najnowszych pracach artysty podróżnicze przechwałki, pijackie gawędy oraz wiadomości z tzw. mediów głównego nurtu uzyskują podobną wagę i wartość poznawczą.
Specjalnie dla członków Towarzystwa wyjątkowe oprowadzanie kuratorskie Roberta Rumasa, który przeprowadzi nas przez całą wystawę. Wystawa to ponad 100 lat historii polskiej scenografii w oparciu o układ problemowo-tematyczny z odniesieniami kontekstualnymi do wcześniejszych i późniejszych zjawisk.
Zmiana ustawienia. Polska scenografia teatralna i społeczna XX i XXI wieku jest czwartą w historii Zachęty przeglądową wystawą poświęconą scenografii teatralnej. Jej koncepcja to autorska wizja Roberta Rumasa — cenionego artysty wizualnego i scenografa. Wystawa w nowym świetle ukazuje najważniejsze zjawiska scenograficzne kształtujące przestrzeń i estetykę przedstawień teatralnych oraz wydarzeń polityczno-społecznych w Polsce. Duży przekrojowy pokaz stanowi nowatorską próbę całościowego przedstawienia procesu ewolucji scenografii: od pierwszej reformy teatru do współczesności, z uwzględnieniem problemów, zjawisk i wynikających z nich reperkusji nieodłącznych dla zrozumienia roli tej dziedziny zarówno w historii polskiego teatru, jak i historii kultury.
Teatr jest czułym instrumentem rejestrującym zmiany społeczno-kulturowego porządku, zaś będąca jego częścią scenograficzność to również narzędzie teatralizowania przestrzeni publicznej — tła i areny wydarzeń, historii w procesie. Scenografia jako medium kształtujące przestrzeń, choć jest efemeryczna, ma nośną funkcję i duży zasięg. Zwykle odbija się szerokim echem w domenie publicznej, dyskursie medialnym; długo pozostaje w pamięci publiczności, a jej przykłady zapisują się na kartach historii. Obojętnie, czy podprogowo subtelna, czy propagandowa, jest zaprojektowanym dziełem dla społecznych rytuałów i sporów światopoglądowych wpisanych w rzeczywistość. Dlatego też wystawa unaocznia rangę, funkcje oraz role społeczne pełnione przez scenografię w przestrzeni artystycznej i w rzeczywistości pozaartystycznej, traktując je jako wspólny obszar funkcjonowania grup i jednostek w szeroko rozumianej kulturze generującej spory, konflikty i kontrowersje.
W imieniu Fundacji Bator Tabor Polska mamy zaszczyt zaprosić na 7. Aukcję Sztuki Współczesnej. Celem aukcji jest zebranie funduszy na pomoc dzieciom z nowotworami oraz promocja sztuki współczesnej. Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych już po raz 6. ma zaszczyt być gospodarzem wydarzenia.
Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych oraz magazyn „Vogue Polska” zapraszają do wzięcia udziału w happeningu pod gmachem Zachęty. 15 listopada – w rocznicę akcji „Hiacynt” – spotkamy się w południe pod Prostą tęczą i przywiążemy do niej wstążki, by upamiętnić wydarzenia sprzed 34 lat. Akcja „Hiacynt” była masową akcją Milicji Obywatelskiej, przeprowadzoną w PRL w latach 1985–1987, polegającą na zbieraniu materiałów o homoseksualistach i ich środowisku.
Praca Marka Sobczyka powstała w 1991 i w tym roku po wielu latach wróciła na Plac Małachowskiego. Jak zauważa sam artysta: Po tych dwudziestu kilku latach spotykamy zupełnie inny kontekst. Zarysował się spór między wkraczającą zmianą a zachowawczym mechanizmem, który wskazuje na to, że tęcza jest zakazana. Być może dominujący jest rys symbolu LGBT, a może trzeba to rozważać. Im prostsza tęcza, tym lepsza.